W renesansowym dramacie Makbet Williama Szekspira archetypem sił nieczystych, po raz kolejny staje się postać kobiety – czarownicy. Jednak „Makbet” nie jest pierwszym utworem, w którym napotykamy się na zło w takiej postaci. Już w mitologii greckiej została przedstawiona wiedźma o imieniu Kirke, która przygotowywała magiczne eliksiry miłości, ale i knuła niecne intrygi, gdy ktoś stanął jej na drodze do celu. Szekspirowskie czarownice przybierają już całkiem inną formę. Od początku przedstawione są jako uosobienie zła, przebiegłości, brzydoty i w pełni pozbawione wewnętrznej dobroci oraz jakichkolwiek szlachetnych cech wiedźmy

. Szekspir przypisuje im charakterystyczne atrybuty, odwołując się do ówczesnych wierzeń ludzi. Czarownice pojawiały się na rozległych, pogrążonych w mroku wrzosowiskach, które nadają scenom charakter grozy i tajemniczości. Ich nieodłączną towarzyszką była ropucha, która uosabia zło, truciznę lub jad śmierci. Również szpetny wygląd płaza nawiązuje do oblicza czarownic, które przerażały swą aparycją. Szekspir odwołuje się także do wierzeń, według których wiedźmy mogły zmieniać swoje oblicze, np. przybierając postać szczura. Autor ukazuje również typowe dla nich zajęcia, takie jak: zarzynanie wieprzy, które nawiązywało do ludzkich przekonań, w obliczu których czarownice były odpowiedzialne za śmierć zwierząt gospodarczych, a także dokonywanie okrutnych aktów zemsty na śmiertelnikach. Wszystkie wartości w ich świecie były odwrócone, o czym świadczy cytat, zaczerpnięty z treści dramatu: „Szpetność upięknia, piękność szpeci”.

Czarownice posiadały nad sobą władzę zwierzchnią, Arcywiedźmę, którą była Hekate – grecka bogini magii, ciemności i zemsty. Kierowała ona poczynaniami trzech wiedźm, a także ustalała plan pogrążenia Makbeta. Czarownice miały w swym władaniu także siły przyrody, głównie wiatry oraz, dzięki swym magicznym umiejętnościom, potrafiły przywoływać widma do świata żywych, którymi to nękały Makbeta. Wiedźmy w Szekspirowskim dramacie są uosobieniem zła, gdyż celowo obwieszczają głównemu bohaterowi jego przyszłość. Charakterystyczne zwyczaje czarownic i ich aparycja przedstawiona przez Szekspira, jest całkowicie kontrastowa w stosunku do mitologicznej Kirke, która była piękna i działała raczej w imię dobra, choć czasem dopuszczała się złośliwych żartów kosztem ludzi. Czarownica ta posiadała dużo więcej ludzkich cech niż szekspirowskie wiedźmy. O ile działania Kirke były sporadycznymi ekscesami nie czyniącymi zbyt wielkich strat, o tyle działania czterech, odrażających wiedźm doprowadziły do tragedii Makbeta i wielu mu bliskich osób.